niedziela, 26 sierpnia 2012

mały update!

Śpieszę Wam donieść,że w ostatnim czasie okazało się iż nowo przysposobiony koteczek jest KOTKĄ,hahahahahaha :) Otrzymała zatem przepiękne imię Roxy :)
Miewa się coraz lepiej,w ten weekend zakończyliśmy codzienne wizyty u Weta i całą tę polkę z zastrzykami (biedactwo było kłute 3-4 razy/wizytę) Nadal kontynuujemy terapię leczenia oczek i uszek i widac małe postępy :) Niestety okazuje się,że kicia ma problem ze wzrokiem,zdaje się,że widzi nie dalej jak na 15cm.....Wet jest dobrej myśli jednak.Mówi,że u małych kociąt wzrok może się jeszcze zregenerować :) Zobaczymy :)

Kolejną ważną rzeczą jest mój "projekt",który nabiera rumieńców pomału :) Umyśliłam sobie próbę stworzenia HYBRYDY z mojej Hani :) Zakupiłam już ciałko od naszej kochanej Elianki,ale.....nie mam porządnych cieniutkich śrubokrętów aby sprawnie przeprowadzić operację!

To tyle w skrócie dziś......w tym tygodniu NARESZCIE mam na popołudnie,po morderczych 3-ech tygodniach na rano!ufffffff!

sobota, 18 sierpnia 2012

bluza dla Pullip i newsy

Dziś uszyłam wreszcie pierwszą bluzę dla mojej Pullip :) Panna jest póki co bezimienna,jakoś ciężko mi przychodzi nadawanie imion....

A więc bez zbędnego ględzenia - bluza (rajtki uszyte kiedyś tam dla Livek):


I mały bonusik:


A teraz opowiem Wam,coś o czym ostatnio wspomiałam :)
W zeszłą niedzielę mój małżonek wracając o 6.00 rano z pracy (nagłaśniał imprezę masową) znalazł na ulicy zabiedzonego małego kociaka....No i sumienie go ruszyło i...zabrał go do domu!Obudził mnie,bo kota należało "odrestaurować",był okropnie zaropiały,kichał i prychał...Że nie wspomnę,że chudy jak patyczak.....
Kotek na oko ma 5-6 tygodni,łazi sam,je samodzielnie,myje się.Je jakby w życiu jedzenia na oczki te swoje chore nie widział....Biedaczysko...W poniedziałek zabraliśmy go do Weta,oczywiście dostał masę zastrzyków (ojć!),krople do oczek,do uszek....No i tak go teraz kurujemy....Oczywiście w separacji od Kuby i Georga,bo nie chiałąbym aby nasze zwierzaki zaraziły sie czymkolwiek.

A tu parę aktualnych fotek mojego zwierzyńca:

1.Kot Patriota :)

2.Mały znajdek zwany GLUTEM

3.Jak Kot z Psem :)

4.Mia z Kubą na polance za domem (ale Jaguar,co?)

Sorki za jakość fotek,ale wszystkie robione telefonem (wiem,wiem - lenistwo!)

No i najważniejsze!Dziś zrobiłam sobie piercing pępka :) Fotek nie pokażę,bo nie i już :P

Dobranoc!


poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Pullip Peter Pan!Nareszcie!!!

Mam dziś dla Was dobre wieści!Cały dziń zbierałam się z napisaniem tego posta,hehehe :) Wiem,wiem!Lenistwo!

Ale zacznijmy od początku....Siedzimy sobie dziś rano całą rodzinką,gdzieś tak koło 10.00 pijemy kawkę,a tu pies nagle wszczyna alarm.Seba poszedł zobaczyć co tam się dzieje,że George się tak drze,a to Poczta Polska!Z...


...moją PACZKĄ Z USA!Jupiiii!Co najlepsze - na stronce FLTE status nadal "tranzyt USA" :)

Myślałam,że zacznę kwiczeć normalnie!

No to otwieramy!


Pierwsze moje słowa:"Jaką ona ma WIELKĄ GŁOWĘ!" hehehhe :)


Zgadniejcie Komu się bardzo spodobała? :)


I na koniec puszczam Wam oko!


Ona jest taka śliczna!Nie myślałam nawet,że tak duża będzie!I wkońcu jest moja!!!
Jedno z moich marzeń spełnione!Dziękuję Kochanie! :*
Teraz muszę jej coś uszyć na grzbiet,bo stockowe ubranko zdjęłam - na sprzedaż - pisać jak ktoś chętny!A ubranka od Livek są - o dziwo - za wielkie!Przypasowały jedynie rajtuzy pasiaste i jakaś biedna koszulka....

A jutro opowiem Wam o.....ale to jutro!albo i kiedy indziej! :P

tymczasem spadam,bo rano o 3.20 wstaję :( bleeee!

wtorek, 7 sierpnia 2012

"pocztówki znad morza" i PJ2012

Hej,hej!

Wiem,wiem,obiecałam Wam zdjęcia znad morza i dałam ciała :P ,a że sumienie mnie męczy - zapraszam na kilka "pocztówek znad morza" :)


Wiecie już z forum,że DOKONAŁAM POWAŻNEGO ZAKUPU! tak,tak,teraz czekać pozostaje około 2 tygodnie na przesyłkę z USA :) jupiiii!

Poza tym ostatni weekend spędziłam wraz z rodziną na Przystanku Jezus w Kostrzynie nad Odrą :) Mąż wraz z córą byli tam już od poniedziałku - Seba gra w zespole Przystanek Jezus a nasza Mia - jak to Mia - śpiewa :):):) ja dojechałam w piątek w nocy,prosto z pracy :)

Zdjęć mam tylko parę dzięki temu,że sierota - nie zabrałam aparatu,a komórka mi padła już w sobote rano :(

Moja mała gwiazda na scenie plenerowej Przystanku Jezus na Woodstocku (śpiewa do mikrofonu!)
(foto by Grzegorz Helka)
(foto by Radek Szwarc)

Więcej zdjęć z Przystanku Jezus TUTAJ