wtorek, 10 stycznia 2012

zwariuję z radości :)

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!
Ja chyba zaraz zwariuję z radości!Nie macie pojęcia jak się cieszę!Wczoraj rano zadzwoniła do mnie Pani Kadrowa z mojej poprzedniej pracy z wiadomością,iż należy mi się za zeszły rok tzw.
"13-tka" (trzynasta pensja) :D:D:D Myślałam,że wyjdę z siebie z radochy!hahaha!Człowiek na nic nie liczył,a tu proszę - taka niespodzianka!

I z tejże oto okazji popłaciłam sobie zaległy jeden rachuneczek i.......dokonałam zakupu!!!!!!!!!!!!!

I jest to zakup z mojej WISH LIST!!!

Proszę Państwa - kupiłam LIV-kę Alexis! :D:D:D
Dziś zostanie rano wysłana i pozostaje tylko warować w domu na listonosza :D

Do tego w tym tygodniu przyjdzie do mnie nowy glukometr,który zamówiłam sobie z powodu "niejasnej" sytuacji z refundacjami pasków do glukometrów....Ah!Jaka jestem podexcytowana!

:D:D:D

EDIT: Livka Alexis pochodzi z pierwszej serii z pieskiem.A tu fotka promo z neta:

24 komentarze:

  1. Gratulacje! Alexis mam w planach jeśli na Allegro pojawi się ta z "It's My Nature" i będzie mnie na nią stać :) a jaką ty zamówiłaś? Pochwal się koniecznie jak już przyjdzie. Cieszę się razem z tobą. :)
    Odnośnie Artsy: o ile mi wiadomo to taka sama jak twoja. :) I zauważyłam, że brokat jej trochę spłynął i ma jakby "łzę" ale mi to nie przeszkadza. :) Miałaś rację - ma bardzo "ciepłą", sympatyczną twarz. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dodatkowa kasa to zawsze powód do radości, a jeszcze spożytkowana na tak szczytny cel, jakim jest lalka z wishlisty, to już w ogóle :D Not o czekam na prezentację :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No kochana !! Gratulacje :) Oby jak najwięcej takich niespodziewanek ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. takie niespodzianki to jak najczęsciej powinny być :D
    super! gratuluję zakupu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. O, to się nazywa zacząć rok z rozmachem:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak miło widzieć, że osoba zbliżona do mnie wiekiem potrafi tak się cieszyć z nowej lalki w obsadzie. :)
    Ulka gratuluję, nie znam się na lalkach tego typu, ale wiem jedno znajoma mi jest Twoja radość.
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  7. ale mialas szczescie ;D gratulacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ten rok zaczyna się chyba w miarę dobrze Urszulko co nie?:) Gratuluje "raz jeszcze" i czekam na odsłonę już u ciebie1:D

    OdpowiedzUsuń
  9. O nooo proooszę :) LIVka z pieskiem :) bardzo fajna seria :) gratuluję raz jeszcze :) ale uważaj :D LIVki lubią towarzystwo innych LIVek więc mogłaś wpaść w nowe uzależnienie zwane - LIV ME MORE :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Też am Livkę i muszę przyznać ,że Liv to jedne z moich ulubionych lalek. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Siostra,to nie kupisz za ta niespodziewana kase zelazka albo kompletu garnkow:)))))???

    OdpowiedzUsuń
  12. Sis - żelazko "jeszcze" działa a gary mam z prezentu ślubnego :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapomniałam zapytać o glukometr - mój tato szuka takiego, do którego paski są refundowane... jaki kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję. Bardzo miłą niespodzianka z początkiem roku. Nie obejrzysz sie a jeszcze wygrasz szóstkę w totolotka ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. @ Imago - wysłałam ci właśnie pw na forum,bo się rozpisałam trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję! :) Liv na tym zdjęciu wygląda bardzo delikatnie i dziewczęco, a pudelek jest przesłodki :) Czekam na Twoje zdjęcia i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Cieszę się Twoją radością, Livki są takie kochane :) Ja mam Sophie w drodze, dopiero zapłaciłam, ale już usiedzieć nie mogę :D Oby doszła do piątku!

    Twoja Alexis ma śliczny makijaż oka (mój ulubiony kolor) :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję Wam za mega-miłe komentarze!Ja już wysiedzieć nie mogę!hehehe :) moja panna będzie bez pieska,ale akurat tym bym się nie martwiła :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z pewnością miły początek roku! Gratuluję!!!! ;))

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczna ta Livka :-) Ja mam jedną i jeszcze nie do końca się do niej przekonałam, dodatkowo dlatego, że kilka dni po tym, jak do mnie dotarła, zobaczyłam taką samą dużo taniej w TK MAXX ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. oooono to bywa frustrujące nieco...A ty którą z Liv-ek masz?

    OdpowiedzUsuń
  22. GRATULUJ ! KASA ZAWSZE SIĘ PRZYDA NIGDY JEJ NIE JEST ZA DUŻO ! NO I GRATULUJĘ LALECZKI CZEKAM AZ DOJDZIE I SIĘ NIĄ POCHWALISZ!

    OdpowiedzUsuń