Odliczam dni, hehehehhee :)
Sister w sobotę była na koncercie Georga Michaela....o 3 w nocy dostałam smsa,że było git, że ochrypła i że warto było czekać na taki dzień 20 lat! heheheh Z chęcią też bym...ehhhhh...
Mama dziś wróciła z Niemiec :) nie może się już doczekać naszego przyjazdu!
W pracy obłęd, ale dni szybko mijają dzięki temu :)
Zamówiłam też dziś koszulkę ze zdjęciem Mijusi :), kupiliśmy jej słodką piżamkę z pieskiem i ksiażeczki z naklejkami,które uwielbia :)) Moja mała artystka o niezliczonych talentach :)
A tu macie fotki z weekendu...W końcu pogoda dopisała i pojechaliśmy do parku na huśtawki, zjeżdżalnie i nakarmić wiewiórki... Te 2 ostatnie mówią same za siebie, heheh :)
I czego chciec wiecej od Życia,...Tesknie:)
OdpowiedzUsuń