niedziela, 30 sierpnia 2009

radosna tworczosc :)

Spojrzcie tylko,co moje kochana Mijusia namalowala dzis ze mna plakatowkami brokatowymi:
1.Mama ze sloneczkiem i grzybkiem
2.Mia ze spinkami we wlosach i ze sloneczkiem i grzybkami
3.Tata ze sloneczkiem,motylkiem i grzybkiem

sobota, 22 sierpnia 2009

wszedzie dobrze, ale....w domu najlepiej :)

Te 2 tygodnie w PL minely mega expresowo...Nawet nie wiem kiedy a juz trzeba bylo wracac do UK.
Pobyt uwazam za udany - mnostwo laby,nicnierobienia,wyjazdy nad jezioro i nad Odre,spotkania ze starymi znajomymi :) Pogoda przepiekna i o to chodzi!
Do tego nasza 'budowa' ruszyla do przodu :D A to juz zasluga Sebastiana :)
Dziekuje Wszystkim za ich czas i mile spedzone chwile :) Za rok powtorka z rozrywki :) Albo jeszcze wczesniej!