wtorek, 27 września 2011

mam doła :(

Mam jakiegoś cholernego jesiennego dola :( Jesień od paru dni,a mnie już tlamsi....W poniedzialek moje urodziny,więc to chyba dlatego.
Ehhh,jak bardzo chcialabym wyjechać............

czwartek, 22 września 2011

jesień już

Z bólem,z bólem ale trzeba przyznać,że jesień puka do drzwi...Codziennie rano idąc do pracy potykam się o żolędzie,znajduję cudne rude kasztany...Sarenki znów zaczynają podchodzić blisko domu :) No i ten wiatr.....
Jesień bywa piękna,wtedy kiedy jest ciepla i sucha :) i kiedy są grzyby w lesie :) Ale nie znoszę gdy leje i wieje :)
A wy?
A tak z innej bajki - mialam się "opanować" a tymczasem zakupilam nową pannę - czekam teraz niecierpliwie na jej przybycie :) Pokaże niedlugo!obiecuję!

wtorek, 13 września 2011

przedstawiam państwu...

Cześć i czolem - kluski z rosolem!
Dzisiaj pokażę Wam zdjęcia moich lachonków,ale są to zdjęcia zapożyczone z aukcji,na których pannice zostaly zakupione. I tu mam do Was malą prośbę o identyfikację w/w. Z tego co sama zdolalam ustalić mamy tu:
1.Kira Sun Sensation (w stylizacji na Hinduskę?ubranko oryginalne Mattel)
2.Christie ??? (headmold 1990 i ruchome rączki,na plecach dźwignia do poruszania rąk)
3.Barbie Splash'n Color (ubranie "tematyczne" ale napewno nie jej)
4.Barbie Hula Hair (w ubranku od jakiejś akrobatki?)

P.S. I teraz pytanie - co Wy do ciula robicie z tymi skosmaconymi babami,że waszym pannom wlosy lśnią jak psu wiadomo co ???Ja nie dość,że przy rozczesywaniu wyrywam garście klaków prawie, to po odżywce,calonocnym moczeniu w "zmiękczaczu" i oblewaniu wrzątkiem na koniec nie uzyskuję takiego efektu...W szczególności Hula Hair Barbie ma "sianowate" i trudne do rozczesania wlosy....Jak z "dederonu" jakiegoś?? HELPPPP!!!!!!!!!!!

sobota, 10 września 2011

jazdeczka :)

Uwaga - wpis dla doroslych!
Siedzimy sobie i oglądamy "The Voice of Poland" i mamy niezly ubaw :) mamy chipsy,orzeszki i jakieś browarki i jest wesolo...Do walki Adamka z Kiliczko chyba będę nieźle "wesolutka" hahahha :) nie no - żartuję,ja nie piję dużo :D
Chcialam wspomnieć o tym,że moja panna Hula Hair już jest po SPA (zdjęcia wkrótce) a panna Kira wlaśnie moczy glowę w różowym plynie do plukania :) no i......oczekuję przybycia Splash'n color Barbie (choć polowalam na Christie z tej serii) i jakaś niewiadomska Christie,którą zidentyfikujecie dla mnie?
Ale się obkupilam,co?Mój mąż mnie chyba zatlucze za te extra zakupy :P
Milego wieczoru kochani!

czwartek, 8 września 2011

co za dzień!

No wiecie co - skandal!Siedzę dziś na alle i obserwuję lalkę z zamiarem zakupu i postanawiam napisać do sprzedawcy maila,aby zapytać o koszty dostawy przy 2-óch sztukach aż tu nagle....KTOŚ MNIE UPRZEDZIŁ! i kupil lalkę!! buuuuuuuuuuuuuuu!A taka byla piękna plaskostopa Kayla/Lea :((( I kto mnie teraz pocieszy?
Na pocieszenie przyszla paczka od Rudej Myszki!!!Śliczne czólenka na obcasie z kokardkami!Są cudowne i świetnie leżą na stopie!Dziekuję ci Ruda Myszko!!!:*:*:*
A na dodatke wymyśliliśmy dziś przy okazji wyprawy męża do Drukarni oddalonej o 60km,że pojedziemy tam cala rodzinką i...pójdziemy do kina z Miśką (bo jeszcze nigdy nie byla w prawdziwym kinie)W naszym malym miasteczku niestety od schylku PRL'u kina już nie ma,więc jest to maly "ból w d..." :D Poszliśmy na "Smerfy" w 3d (zbędny wydatek,bo 3d bylo do d...) ale bajka ogólnie fajna i malej się podobalo :) Co chwila rozglądala się po kinie,skąd to dochodzą różne odglosy,itp :) Fajnie bylo :)
A teraz na szybko "przelecialam" wasze blogi (ale to zabrzmialo!) i idę lulu, bo rano muszę wstać...Dobranoc!

czwartek, 1 września 2011

Niespodzianka dla Mii

Moja ukochana córeczka nie spodziewając sie niczego wrócila dziś z przedszkola i jakież bylo jej zaskoczenie,kiedy zobaczyla na oknie swojego pokoju patrzące na świat 3 laleczki Winx (od Kiecuni)!!!Zaczęla aż piszczeć i wolać,że wróżki dostala :) a w domu czekala na nią jeszcze jedna niespodzianka - malutkie figurki wróżek z Wróżkolandii (również od Kiecuni) :D Miśka aż nie wiedziala za co się zlapać! :D Ledwo ją odciągnelam od tego towarzystwa na obiad!
Radość Dziecka jest bezcenna :o)
Dziękuję Kiecuni i Jej Mamie!