wtorek, 31 stycznia 2012

sukieneczki dwie

W tak zwanym międzyczasie postanowiłam lekko odświeżyć moją Wielkooką i wziełam jej włoski na SPA :) efekt jest super,choć tylko delikatnie szamponem umyłam i wtarłam ciut odżywki....ale to nie o tym dziś :) Dziś moja pannica występuje bez włosów,hehe :) ---> włosy w czasie "sesyjki" suszyły się akurat :P

Zajęłam się sukieneczką,w której do mnie przybyła - mianowicie zwęziłam ją i "dorobiłam" rękawki :) efekt wyszedł dość ciekawy :)


Nie jestem zbyt pewna co do koloru miętowego...Moxie ma bardzo jasna karnację,taka różową i nie każdy kolor jej pasuje...Hmmm....

A tu druga kiecka,z kompletnych resztek,czyli asymetryczna "mała czarna":


Normalnie wpadłam w jakiś "recyklingowy" szał :) Wszystkich wokoło wypytuję o "niepotrzebne" ubrania o ciekawych kolorach,wzorach....I tylko gromadzę Bóg wie co :P

Nie mogę doczekać się na moją FS (hahaha,nie FR!) :D:D:D

sobota, 28 stycznia 2012

Oszalałam!

Nie no wiecie co?To wszystko wina Privace!Namówiła mnie do złego i.....kupiłam właśnie lalkę!Powiem tylko,że będzie to tym razem "siostra" dla mojej uroczej Upiorki :)

Aż mi się ręce trzęsą!Ale zakup był możliwy TYLKO dzięki mojemu kochanemu mężowi(bardzo Cię kocham Kochanie!),który ulitował sie nade mną,bo przemyśliwałam tu już jak i co sprzedać,aby zdobyć fundusze.......Kazał nie sprzedawać! :D

EDIT: Jednakże rzeczywistość brutalnie zweryfikowała nas i będę musiała jednak "cosik" opędzlować na alle....

A teraz dla ochłonięcia pokażę jakąż to kreację stworzyłam dla Artsy ostatnio!Prosta a jednocześnie dość elegancka chyba?Oceńcie sami!


Sukieneczka powstała z bawełnianej koszulki dziecięcej po mojej Miśce i kawałka firanki i koralików :)

Dziś też dłubałam kreacje dla Tristen (póki co nazywam ją firmowym imieniem),które pokaże Wam już niebawem :)Cierpliwości!

piątek, 27 stycznia 2012

She's here!

Nareszcie!!!!!!!!!!!!!!!
Moja upragniona i wymarzona Moxie Teenz Tristen dziś do mnie przybyła!

Wybaczcie jakość zdjęć i goliznę,ale robione "na gorąco" trzęsącymi się rękoma :)
Taa daaam!!!


Teraz pozostaje ją lekko odświeżyć,no i ubrać :) No i najważniejsze - nadać jej piękne imię!Macie jakieś pomysły?zastanawiam się,czy zostawić Tristen?Może Aisha?Aria?

wtorek, 24 stycznia 2012

fioletowa sesja :)

Dzisiejsza sesja powstała wsumie wczoraj,tak samo jak powstał wczoraj przecudnej urody komplecik w kolorze różu i bieli (ale skromna to ja jestem!) Nawet taki mały bajer jest w postaci guziczków z koralików,a co!

Tu Katie zza "firanki".....

A tutaj na oknie - wiem,wiem - bimbałki jej widać :D

A tu na regale - wygodnie się rozkładać na moich insulinach i glukometrach,co?

Ale nie ma to jak na mojej kudłatej poduszce....

Myślę,że do twarzy jej z fioletowym,nieprawdaż?

Nie mogę doczekać się CZWARTKU!wtedy sfinalizuję moje lalkowe transakcje do końca!woooo hoooo!!! :D:D:D

niedziela, 22 stycznia 2012

W czasie deszczu dzieci się nudzą....

Jak widać po tytule - nudziły się,oj nudziły się "dzieci" wczoraj....Dorośli też :D

Katie podglądała ptaszki razem z Kubusiem siedząc na parapecie okna w salonie...


"A teraz Kiciusiu - przytul się do mnie..."


A potem troszkę "powyginała się" na kuchennym stole....


I zaprezentowała się w sukience (która dziergana była dla Lei).Katie wygląda w niej zupełnie inaczej :) Przewiązana w pasie ładnie podkreśla figurę Katie:


To tyle Katie-spamu na dziś.

Aha - "popełniłam" kolejny zakup!Ale o tym już niebawem,ihhiihh :) I spełnia się to co,któregoś dnia napisała w komentarzach Imago :) Cytuję:"LIVki lubią towarzystwo innych LIVek więc mogłaś wpaść w nowe uzależnienie zwane - LIV ME MORE" :D:D:D

I małe PeeS na końcu:moja córa znów chora :( dopiero co przed Świętami siedziała w domu 2 tyg :( ehhh.....Byłaby zima,byłby śnieg,to chorowania nie byłoby!:(

środa, 18 stycznia 2012

OOAK? Hybryda?

Jak już pisałam wcześniej - pokażę Wam co "popełniłam" :)


I tak oto z Barbie Fairytopia Magical Mermaid - Christie powstała....Hybryda?OOAK? na ciałku California Girl Teresa :) Koloryt skóry pasuje idealnie :) Jak Wam się podoba?

A poniżej pokaże wkońcu trampeczki jakie zdobyłam na alle :)


Zakupiłam 2 pary jak widać,ale tylko ta czerwona była identyczna,a różowa już niekoniecznie :) ale co tam - jeden bucik w paski a drugi w plamki :) Jedynym mankamenten są te sznurówki,bo są za grube.Muszę gdzieś jakiś sznureczek albo cieńką sznurówkę nabyć i wymienić :) I Katie stoi w nich sama! :D