czwartek, 4 grudnia 2008

ja to mam wene....

hhehehe,no wlasnie widac,jaka mam ogromna wene na pisanie bloga....srednio 1 notka na miesiac, hahahah :):):) tyle rzeczy sie dzieje wokol,czlowiek jest taki zalatany,ze nie mam ani czasu ani czasem ochoty,zeby siedziec przy kompie...
kupilismy nowego laptopa niedawno - Acera...fajna maszyna,ale...Vista nie jest fajna :( pozatym moze byc :) zawsze bylam zwolenniczka desktopow :P
za to w pracy - wielki przelom :) wlasnie dzis i jutro zbudowane zostanie nareszcie moje krolestwo :) komputerek nowiutki HP juz zostal zainstalowany,tylko potrzeba mu ton oprogramowania administracyjnego :) no i moje malutkie perlowo-biale Eee PC Asusa tez juz jutro bedzie gotowe!!!

wooo hoooo!!!















pozatym dostalam zaproszenie na party swiateczne z FD (mojej poprzedniej firmy) - moja kochana Charlotte byla taka mila i zaprosila mnie :) do tego Inese zaprosila Sebastiana :D bedzie fajnie :) mam juz sliczna sukienke - maz mi kupil :)
podoba wam sie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz