Dopiero co Mijusia wyzdrowiala a tu przyplatal sie kolejny wirus...Malenstwo cierpialo nam okropnie przed 2 dni i 2 noce, walczac z goraczka ponad 39 stopni, wymiotami i biegunka...Na szczescie juz jest o niebo lepiej, z w/w objawow zostala jeszcze biegunka...Pozytywne w tym jest to, ze Mia zaczela wolac na toalete....Kocham Cie, moj maly Pikuniku!
A tu wesole fotki malej pluskajacej sie foczki :)
Iw - trzymaj sie, mysle o tobie...
MIjeczka jest sliczna na maxa,..POzdrawiam Was i Zdrówka zycze,..
OdpowiedzUsuńczyli rozumiem,ze Miecka siada na nocnik?:)
OdpowiedzUsuńBuzka!!!
Kachna
Dzieki Ulus! Trzymam sie klamki;) Mecze dalej sesje i umieram:P
OdpowiedzUsuńIW