sobota, 6 czerwca 2009

Hiszpania na Wyspach...

Gdyby mi ktos o tym powiedzial - nie uwierzylabym...Mielismy tu cale 2 tygodnie UPAL!Do tego stopnia,ze ja sie opalalam w ogrodzie, a Mia chlapala sie w basenie (przekonwertowanym z piaskownicy)
Jak tez widac - nareszcie zahaczylam o fryzjera :)
A moj kochany maz wraz ze swoim zespolem Jessicas Ghost polecieli do Polski zagrac na Wiosnie Nad Nysa oraz promowac debiutancka plyte 'Winning Hand'- koncert dzis o 18.00 jako support przed Czerwonymi Gitarami :)

5 komentarzy:

  1. Wow,..taka sliczna pogoda , rewelacja,..
    Kochana wygladasz Kwitnąco,.. Rewelacja Moja Ty Kochana,.. cąłuje Was wszytskich papa

    OdpowiedzUsuń
  2. slodkosci Mijeczka, piekny kapelusik, a mamie bardzo do twarzy w nowej fryzurze
    Asia Sz.

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW - ale masz świetne wałki. A ja już prawie nie mam włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. hehhe,dzieki!zobaczylbys tutejszy TREND...panienki w weekendowe wieczory paraduja w walkach na ulicy,w sklepach - wszystko po to,zeby wyszykowac sie na balange...porazka,nie?

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba tak - ja to taki domator jestem i chodząca "konserwa". Wolę w góry pojechać niż na balangę :)

    OdpowiedzUsuń