sobota, 10 września 2011

jazdeczka :)

Uwaga - wpis dla doroslych!
Siedzimy sobie i oglądamy "The Voice of Poland" i mamy niezly ubaw :) mamy chipsy,orzeszki i jakieś browarki i jest wesolo...Do walki Adamka z Kiliczko chyba będę nieźle "wesolutka" hahahha :) nie no - żartuję,ja nie piję dużo :D
Chcialam wspomnieć o tym,że moja panna Hula Hair już jest po SPA (zdjęcia wkrótce) a panna Kira wlaśnie moczy glowę w różowym plynie do plukania :) no i......oczekuję przybycia Splash'n color Barbie (choć polowalam na Christie z tej serii) i jakaś niewiadomska Christie,którą zidentyfikujecie dla mnie?
Ale się obkupilam,co?Mój mąż mnie chyba zatlucze za te extra zakupy :P
Milego wieczoru kochani!

4 komentarze:

  1. oj kochana też popiłem ;D Byłem na weselu, a dziś poprawiny1 ;)
    A zakupy niezłe, też ostatnio poszalałem i muszę trochę odetchnac bo kaska leci! ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. oo,jak miło! :) mam nadzieję,że impreza się udała!
    Ja obejrzałam walkę boxerską już w łóżku :) szkoda,że biednemu Adamkowi nie udało się wygrać choć walczył jak LEW!
    :)
    Dobra,idę pannę Kirę wyjąć z "namaczenia" :P bo mi sie jeszcze rozmięknie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak kocha, to nie zatłucze;) Widzę, że wirus wciąga, ciekawa jestem fotek nowych nabytków!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe hobby :) Warto mieć jakieś. Jak to mówią, jedno piwko nie zaszkodzi. Również lubię się napić od czasu do czasu, pomimo choroby.
    Pozdrawiam z uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń