Ale nic to!Z drugiej pary jestem jak najbardziej zadowolona!Wczoraj pełna strachu i obaw przeprowadziłam "operację".Wybaczcie,że nie udokumentowałam,ale poprostu bałam się,że coś pójdzie nie tak......Na szczęście nie było tak źle :) Odkleiłam wiga,rozkęciłam czerep,i wystarczyło cieniutkim śrubokręcikiem wypchnąć chipy na zewnatrz,nawet bez wyjmowania mechanizmu.Oprócz wymiany chipów wkleiłam też rzęsy :) Największy zonk był z usuwaniem starych,które za nic nie chciały sie odkleić....Więc część wyskubałam pęsetą a część wycięłam nożyczkami do paznokci :P Wiem,że nie jest idealnie,bo na rzęsach widać kropelki kleju (to od diamencików,które na nich były - ale da się usunąć) Oczy zyskały głębię a rzęski dodały "powłoczystości" spojrzeniu :)
A tu efekty:
Tymczasowo Ciel ma innego wiga - jest to ten sam czarny wig,który kiedyśtam prezentowała Amelia,zakupiony od Bovary Dzięki raz jeszcze!
A bluza jest NJU,uszyta wczoraj przeze mnie na maszynie,ale nie pytajcie nawet ile się nadenerwowałąm i naklnęłam nad nią!Co chwila zrywało mi "górną" nić........dokańczać szczegóły musiałam ręcznie niestety :P
A tu bonus:
moje kociambry lubią się grzać :)
To Roxy :)
i Kuba :)
To byłoby tyle!Buziaki!
Nowe oczy są piękne, świetny kolor wybrałaś. W nowym wigu Ciel wygląda uroczo, jest taka naburmuszona ;) Nad bluzami też się męczę. Wszystko szyję ręcznie, ale mam nadzieję, że za miesiąc już będę miała maszynę ;d
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kociaki! Moje pieski też się grzeją, ale pod kaloryferem ;)
Oooo, ja zawsze dostawałam od coolcata DOKŁADNIE to co zamawiałam! No to znaczy, że miałam szczęście :)
OdpowiedzUsuńKoty są super!!! Oczywiście Dalka też ;)
Przyznam się, że raczej nie odważyłabym się tego zrobić sama :) (mimo, że ponoć łatwo się wymienia chipy ??? ) bluza świetna :) gratuluję, mi się marzy bluza dla Madlen, ale zepsułam już drugą maszynę :( więc chyba nie powinnam brać się za szycie :)
OdpowiedzUsuńKociaki fajne :) moja Luna odkąd dostała nowe wielkie łoże to się z niego nigdzie nie rusza :) no chyba, że na ratunek mi :)) ostatnio zrobiła się straaasznie zazdrosna :))
Cielakowa wygląda świetnie w nowych chipach i te rzęsy, jakie ma teraz spojrzenie. :D
OdpowiedzUsuńBluza świetna. I kociaczki urocze. :3
:)) Dodawanie rzes to jeden z pierwszych zabiegow jakie wykonuje na lalkach procz zakladania obitsu wlasnie po to,zeby spojrzenie spod wachlarza rzes tak jak tutaj przyprawialo mnie o drzenie serducha :) Pieknie wyglada plus ja pasjami uwielbiam niebieskie oczeta :)
OdpowiedzUsuńAch :)
Rzęsy świetne, spojrzenie faktycznie powłóczyste..., a kropelki po kleju bym zostawiła,wyglądają jak kropelki deszczu :)
OdpowiedzUsuńSzycie dla lalek nie jest łatwe, ale jak cieszą efekty :)))
Różowy kolor odbija się dobrze od czarnych włosków.
Pozdrawiam :)
Ładnie cielęcince w tych chipach ! Bluza wyszła świetnie , więc warto było się namęczyć ;3
OdpowiedzUsuńA z takimi rzęsami to do reklamy jakiejś maskary !
superanckie te chipy!
OdpowiedzUsuńA co co tych drugich to pewnie pisze pod zdjeciem ze produkt moze byc troche inny w rzeczywistosci D:
bardzo sie roznią?
zamawiałam PB-05 a dostałam coś jakby PB-09.Efekt całkiem inny....
UsuńNo to reklamuj jesli Ci nie pasuje moze pomylila chipy i tyle;/
UsuńHello from Spain, i like very much the sweather she is wearing. The cat is very cute too. Keep in touch
OdpowiedzUsuńCiel przestała być Ciel i potrzebuje nowego imienia :)
OdpowiedzUsuńśliczne spojrzenie... piękny ten błękit... rzęski też fajnie wyszły!
OdpowiedzUsuńa kto nie lubi ciepełka w zimowe dni...kocurki bomba!
Fajne ma te gały :D no nie tak fajne jak moja xD aleee oficjalnie mogę przyznać im drugie miejsce! Czy wszyscy lalkowicze mają koty ? xD
OdpowiedzUsuńKoooottę *o* fajnie wygląda teraz ona :DDD
OdpowiedzUsuńJej spojrzenie nabrało głębi:) A Prz tych długaśnych firankach rzęś można się w tych oczętach zatopić jak w dwu źródełkach^^
OdpowiedzUsuńa za ile kupiłaś jeśli możne spytać?
OdpowiedzUsuńchipy kosztują około 3,5$ + wysyłka
Usuń