Uwielbiam ciepły (!!!) maj i czas kiedy kwitną bzy :) Koło mojego domu na szczęście rośnie go mnóstwo i w czasie kwitnienia zawsze stoi umnie w wazonie.Szkoda tylko,że tak krótko kwitnie....
I jest ktos jeszcze,kto lubi zapach bzu....
♥
♥
♥
Przyjechała do nas z Niemiec w poniedziałek :)
♥♥♥ Dal Lunatic Alice ♥♥♥
zwana od teraz
Lilly
Sukieneczka by Ja :) specjalnie taka słodka,a co!
Panna przyszła wraz z obitsu,ale...Nie mam pojęcia jak to się stało,ale nogi poprostu odpadły z obitsu :( To SBH obitsu,mam już jedno takie,ale 27cm i NIGDY nie miałam takiego problemu :( A tutaj,ledwo ruszyłam nogami i "pop" - odleciały :( Myślałam,że się poryczę,bo tutaj cieszę się z nowej lalki,a po chwili taka "buba"... Pokaże Wam jak to wygląda (uwaga - drastyczne zdjęcia!)
Jak dla mnie - tragedia :( Poradzi ktoś coś na to??Póki co - Dalka została przełożona na stockowe ciałko dalowe + rączki obitsu.
A tu jesze pochwalimy się inną sukienką :
♥ ♥ ♥
To dopiero sama słodycz!
No to na tyle :)
uwielbiam bez :D
OdpowiedzUsuńpięknie go pokazałaś na zdjęciach, aż się chce powąchać!
gratuluję nowej lali a z ciałkiem nie pomogę, ale trzymam kciuki że wszystko będzie ok...
dzięki!
UsuńSukienusie są przesłodkie, w sam raz na takie słodziaki :D
OdpowiedzUsuńU mnie bez jeszcze nie kwitnie...... Sie tak nie bawie ;p Foch!! :D
Oj,że Foch,to wiem :P
Usuńuroczo dziewczyny razem wyglądają ;))
OdpowiedzUsuńa ztym obitsu to kicha :((
thx!
UsuńGratuluje śliczna jest :-) a z obitsu to nic nie pomogę :-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Oj smutne to, ja obitsu nigdy nie miałam to nie pomogę :(
OdpowiedzUsuńMuszę jednak powiedzieć, żę słodziaki świetne, ja się nad moim Cynnamorollem zastanawiam, bo się nim w ogóle nie bawię;) może powinien znaleźć lepszy dom!
A bzy uwielbiam!!!!!
zostaw Cynamonka!jest słooodki!
UsuńCudna lalka!
OdpowiedzUsuńAle się wyspecjalizowałaś w tych sukienkach :) Są super!
Z tym obitsu też nie pomogę, nie mam takiego.
Na konwalie i bez czekam caaały dłuuugi rok...
dziękuję za miłe słowo :)
UsuńSłodziaki - i jaki fochaty!!!
OdpowiedzUsuń:) mnie urzekły jej oczyska!
UsuńPiękne bzy i panny ;D pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńGratuluję, prawdziwa ślicznota, obie są super :)
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńBzy... Uwielbiam ich zapach!
OdpowiedzUsuńLaleczka- urocza:)
taki chłam robic?!! Wstyd ;/
OdpowiedzUsuńPoza tym fajne ma oczyska ;D
znaczy chodzi ci o sprzedawcę i to,że zostałam niechybnie naciągnięta?
UsuńOMG jaka slodycz!!!!!!!! Przesliczna jest,boska!Tez chce!!! Przez co kupilas? Mow koniecznie!!
OdpowiedzUsuńLifejournal,Barb! :) ale niestety - sprzedająca WYPIEŁA się w kwestii refundacji obitsu :(
UsuńPiękne dziewczyny! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFochaste słodziaki. Kiedy staną obok jakiegokolwiek Pullipa to od razu widac, kto ma charakter.
OdpowiedzUsuńTa czarnowłosa okruszyna jest absolutnie do schrupania!
dzięki,Zgredzino!
UsuńBardzo mi się podoba twoja nowa dalka ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym powiedziećo moim candy :)http://matyllola.blogspot.com/2013/05/candy.html#comment-form
ślę pozdrowienia =D
Świetny model!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze uda się ciałako uratować :/
Pewnie sprzedała lalkę z tym obitsu (ta sprzedawczyni) bo było zepsute, a lalka jej nie odpowiadała.
OdpowiedzUsuńCzasami się tacy zdarzają -,- niestety.
Ja na twoim miejscu bym kupiła obitsu hard ;)
Tak z ciekawości - ile dałaś za tę lalkę?
też tak myślę,że celowo nie poinformowała o stanie obitsu....no cóż...a ile dałam? powiem tak "w sam raz" minus "zwalone" obitsu :P
UsuńJa też uwielbiam bzy za ich zapach, kolory i piękno obfitego kwiatu :)
OdpowiedzUsuńNowa panna ma piękne, kocie spojrzenie i włosy też przyciągają uwagę :) Szkoda tylko, że ciałko uszkodzone :(
Sukieneczki śliczne, muszę też spróbować uszyć takie na ramiączkach :)
Pozdrawiam serdecznie :0)
uwielbiam bzy, zawsze przynoszę ich pełno do domu. kocham ich zapach~~
OdpowiedzUsuńśliczna dal, fajnie, że ją masz, malo blogów jest na których można oglądać ten model :D
mam nadzieję, że się uporasz z obitsu.
dzięki,Ruda :) a ta mała ma coś w sobie :) kocham jej oczyska!
UsuńGratuluje nowej ślicznotki, piękne ma oczyska. :) Ale sprawa z tym obitsu beznadziejna, sprzedawczyni i moim zdaniem perfidnie ukryła wadę. :/
OdpowiedzUsuńŚliczne robisz zdjęcia tym laleczkom ;3 Podziwiam za to że uzyskujesz taki wspaniały efekt ;)
OdpowiedzUsuńPS. jak możesz to wpadnij choć na chwilkę : http://huskky.blogspot.com/
Śliczna jest :) A obitsu nie miało przylecieć do eliankowego szpitala?
OdpowiedzUsuń