Wzloty i upadki lalkowe ostatnimi czasy zaowocowały taką oto pięknością....
To Minifee Mirwen (rec)
oczka i peruka od Marzenki :) dziękujemy!
i taką słodziaszczą perukę też mamy :) od Bogdy - dziękujemy!
a tu moja piękna lalka w całości (oczka inne)
No i wszystkie prawie ciuszki,które mi zostały po Leah - są za wielkie :( Leah miała 42 cm,a to spora różnica jak sie okazuje.....Tak więc zaglądajcie do zakładki FOR SALE ( u góry po lewej,pod licznikiem)
Może macie pomysł na imię?
Cudowna! Mi marzy się takie cudo.
OdpowiedzUsuńGdzie ją Pani kupiła?
<3
Prześliczna. Warto było dla niej zrobić miejsce. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńPiękna! Gratuluję i trzymam kciuki żeby udało CI się dostać jak najszybciej odpowiednie butki! choć teraz ciepło idzie to na boso może póki co biegać :) ... na przykład po łące? :)
OdpowiedzUsuńŚliczna Miri :D
OdpowiedzUsuńPięknie.. pięknie.. :*
OdpowiedzUsuńMinifki są taki słodkie! Przypominają mi postacie z anime, hehe ;D
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknej panny :)
gratki! z czasem i butki się znajdą ;-)
OdpowiedzUsuńMinifeee.... <3
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękna. Wygląda tak bardzo inspirująco, nie jest zbyt delikatna czy też smutna. Po prostu śliczna, idealna, jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńBella, Arabella, Mirella - tak czy siak -
OdpowiedzUsuńprzepiękna - czekam na łąkowe sesje :)))
Gratuluję!! Jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńInka ^^ Śliczna!
OdpowiedzUsuńNajukochańsze, zwłaszcza jak nabroją ;) a to Dynia bawi się w lwa drabinowego ;D
OdpowiedzUsuńMi do niej pasuje imię Misaki ii mega bardzo mi się podoba w różowych włosach ^^
OdpowiedzUsuńhttp://www.mollymoonlight.eu/