poniedziałek, 11 września 2006

nocny smiech

Mijeczka w czapce z uszami :)
Po kąpieli
Gram w PS1 :)
Dziecko jest niesamowite...Mijeczka obudziła mnie dzis około 3.30 w nocy...głosnym smiechem.Poprostu piała z zachwytu,ze mamcia się obudzila tez i smieje sie razem z nią.Potem razem obudziłysmy tatkę i wogóle juz było wesoło :) To wprost niesamowite,taka naturalna radosć :)
A tak pozatym - Mia uczy się trzymać w rączce grzechotkę i...grać w PS1 z dziadkiem,heheheh.Zresztą sami popatrzcie na zdjęcia :)
Co za inteligentne dzieciątko!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz