Byliśmy w piątek u weta z kocikiem, bo nam pokichuje trochę i okazalo się,że kotek ma początki kociego kataru :( zostal osluchany,zmierzono mu temperaturę (nie pytajcie jak,ale nie podobalo mu się :P ) Suma sumarum - kot odstal zastrzyk z antybiotykiem i kolejny na wzmocnienie + tabletki do domu oraz krople do oczu i maść do uszu (zainfekowane też)...I tak to wlaśnie bywa,jak się bierze zwierzaka ze Schroniska...No ale cóż - lekarstwa dajemy,kot chętnie zjada nawet te tabletki :) gorzej z maścią do uszu,ale daję jakoś radę :)Oby do wtorku - bo na kontrolę jedziemy :)
I dziś zakupiliśmy nową kuwetkę - taki zielono -beżowy domek z klapką,filtrem i takie tam :) Kot zaakceptowal nowa sikalnię - na szczęście! :) I w nagrodę jeszcze dostal piórka na patyczku takim,do zabawy :) caly szczęśliwy! A psiunio dostal "kurze pazurki" hehehe,które oczywiście posmakowaly mu :)
I to byloby na tyle wsumie.Jutro wolne,bo mamy jakieś kościelne święto :)Muszę jeszcze znaleźć czas,żeby mojej pannie B. zrobić SPA no i pokazać ją Wam.Ciekawe co na to moje Dziecię...Jak zobaczy "nowy" nabytek u mamy...hmmmmm...
o biedny kotecek ;( moja to też problemy z uszami ma. Ma tam takie czarne kropki i to jakiś robak jest. My dostaliśmy kropelki dla niej. Jak ona tego nie lubi, oj nie. Wyrywa się strasznie i zawsze jestem podrapana. Ale ten problem z uszami to się pojawia i znika. Więc o to się proszę nie martwić ;) a katarek też mu szybko zniknie ;)
OdpowiedzUsuńMoja to nie ma z domkiem kuwety tylko taką normalną. A jaki żwir Pani kupuje? O! przepraszam, Ty kupujesz ;)? Podobno lepszy jest żelowy bo się tak nie kurzy i nie śmierdzi. Ja go mam i śmierdzi tak po 2 miesiącach. I wtedy trzeba wymienić ;D
Ooooooo,czytałam o tym zdaje się silikonowym?co to taki bialy jakby kryształkowy?nie probowaliśmy jeszcze,ale czytałam,że dobry,że wchłania całe siuśki :) i że starcza na m-c taka torba 5l bodajże?? My póki co kupujemy taki z Tesco jakiś "Claude"-zwykły,betonitowy.Kotu pasuje,ale pyli trochę :P ale mówisz,że warto ten biały? a próbowałaś te taki eko-z drewnianych wiórów?
OdpowiedzUsuńbiedny kotek, niech zdrowieje ;)
OdpowiedzUsuńoj nie tylko ty jesteś tu głodna :D
OdpowiedzUsuń