Tak jak w tytule - znowu to zrobiłam!
Znowu....kupiłam lalkę!
No bo.....ten tego....taka ładna była...i kosztowała nie tak dużo :)
Jak są okazje,to trzeba z nich korzystać - nawet mój małżon tak powiedział!
Przedstawiam Wam kolejną "Antośkę" w mojej małej lalkowej gromadce :) Ma delikatny odcień tanowy,jest taka...kremowa?kawka z mlekiem?dla porównania Chloe jest duuużo ciemniejsza....
Myślę,że zostanie blondynką,bo ślicznie jej w jasnych włosach i niebieskich oczkach :)
Sukieneczkę i rajtki przywiozła ze sobą,z UK :)
Macie jakieś propozycje co do imienia?
Littlefee Ante,czyli "Atak klonów",jak to powiedziała Moniksza :P
dla porównania - LTF Chloe tan,LTF Ante tan i LTF Ante natural
:)
A tu moje wszystkie Littlefee,śpiąca Lunka czeka na swoją buźkę :)
♥ ♥ ♥