Wczoraj "odważyłam" się wyjść z Nową na taras.....a potem na krótki spacer koło domu.....Nieważne,że nerwowo rozglądałam się dookoła,czy ktoś nie patrzy.....
Wrzucam kilka całkiem udanych zdjęć ;)
Posta piszę z telefonu....ciekawe czy będę musiała wprowadzić poprawki na kompie?
EDIT: poprawiłam wielkość zdjęć :P i dodałam podpisy :)
Miłego popołudnia w tym skwarze,kochani!
na tarasowej balustradzie :)
...taka romantyczna...
na huśtawce na tarasie :)
"Eeeeeeeeej,Ty!!!"
w trawie...
zagubiona...?
na kamieniu,przed domem :)
:)
a tu już koło pelargonii przy drzwiach :)
♥
♥ ♥ ♥
♥