niedziela, 31 lipca 2011

it must be love....

Tak sobie dziś Kuba z Georgem spali :o)

A tak razem jedli z psiej miski:

To chyba milość :o)

6 komentarzy:

  1. Zawsze mnie takie scenki u zwierząt, rozbrajały.
    Łamie się tu przysłowie, że ktoś żyje z sobą jak "Pies z Kotem".

    OdpowiedzUsuń
  2. dokladnie! a ja nigdy bym mojego Georga,ktory ma juz 10 lat nie posądzila o taką milość do kotów!

    OdpowiedzUsuń
  3. o mamo jakie słodziaki! :D on 10 lat, tak? a kotek młody chyba? i dał się tak łatwo pies przekonać do kota w domu? szok!

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie w domu jak byłam jeszcze dzieckiem tak samo pies z kotem sie przyjaznili -super!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś niesamowitego! No to się dobrali :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o matko! :D mój kociak tez taki mały był, ale urósł :D no normalnie takie słodziaki z nich <3

    OdpowiedzUsuń